Tym razem przygotowania zaczęły się niemal o świcie i obejmowały rozstawianie i instalację nagłośnienia i oświetlenia prosto z koncertowych scen, próbę pierwszego tańca oraz próbę śpiewu. Krzesła gości ustawiono wg kodu binarnego, a jako alternatywną zabawę można było pograć w stare gry na analogowym sprzęcie. Tort też jakby składał się z pojedynczych bitów yy tj babeczek :). Ola i Maciek nakładając sobie w kościele drewniane obrączki "związali się" węzłem zderzakowym... :) Oto Fotoreportaż z tych wydarzeń.